Konferencja prasowa Fundacji CWzA. 1 lipca 2023. PAP Warszawa

Aż 40 proc. Polaków doświadcza alergii wziewnych. Połowa z nich to osoby uczulone na alergeny - roztocza kurzu domowego. W obliczu tego problemu resort zdrowia 1lipca objął refundacją immunoterapię w formie podjęzykowej dla pacjentów od 12do 18 roku życia, zmagających się z tym typem alergii. Ta kluczowa zmiana była głównym tematem konferencji zorganizowanej przez Fundację Centrum Walki z Alergią. Wydarzenie odbyło się 30 lipca br. w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej. Spotkanie poprowadził Krzysztof Jakubiak, redaktor portalu mZdrowie.

Immunoterapia alergenowa to powszechnie uznana naukowo metoda, znana od ponad 100 lat. Metodą tą leczy się różne alergie, na przykład wziewne,pokarmowe, alergie na jad owadów błonkoskrzydłych, a także alergiczny nieżyt nosa i astmę oraz wybrane przypadki atopowego zapalenia skóry.

Eksperci biorący udział w konferencji zgodnie uznali, że decyzja o refundacji liofilizatu Acarizax to przełomowa decyzja dla leczenia alergii wziewnej w Polsce. Jak mówiła Joanna Zawadzka, prezes Fundacji Centrum Walki z Alergią: Pacjenci zabiegali o to od prawie trzech lat. Do tej pory polski system ochrony zdrowia umożliwiał odczulanie tylko w formie iniekcji, która jest uciążliwą metodą leczenia dla pacjentów. Jest też kosztowna i czasochłonna dla systemu. Teraz część pacjentów, będzie mogła zacząć odczulanie w domu, w wygodny dla nich sposób.

Wiceminister Maciej Miłkowski, reprezentujący w czasie wydarzenia szefa resortu zdrowia, stwierdził,że ta decyzja zmienia kierunek myślenia o terapii. Kolejnym wyzwaniem jest odczulanie na jad owadów, które prowadzone jest w warunkach szpitalnych. W Polsce tylko 33 ośrodki prowadzą odczulanie na jad owadów, co powoduje ograniczenia w dostępie do leczenia. - Teraz następnym krokiem będzie nacisk położony na leczenie w trybie ambulatoryjnym, możliwie najbardziej przyjaznym pacjentowi. Kolejnym lekiem, którego refundacja jest procedowana, jest terapia alergenowa na jad owadów – mówił w czasie konferencji.  Z kolei profesor dr hab. n. med. Krzysztof Kowal,przewodniczący Sekcji Immunoterapii Swoistej Polskiego Towarzystwa Alergologicznego z Zakładu Immunologii i Alergologii Doświadczalnej UMB podkreślał, że jest potrzeba refundacji kolejnych immunoterapii alergenowych,co zwiększy wachlarz możliwości leczenia alergii.

Wydarzenie było okazją do szczegółowego omówienia wartości podjęzykowej immunoterapii alergenowej SLIT. - Praktyka kliniczna (RWE)i doniesienia naukowe wskazują, na wysoką skuteczność i bezpieczeństwo immunoterapii alergenowych stosowanych w wielu alergiach. Widzimy pozytywne wieloletnie efekty leczenia pacjentów - podkreślił  prof. dr hab. n. med. Radosław Gawlik – prezydent elekt Polskiego Towarzystwa Alergologicznego, z Kliniki i Katedry Chorób Wewnętrznych, Alergologii i Immunologii Klinicznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.  

Przerwanie łańcucha katar-alergia-astma.

Prof. Dr hab. Ewa Cichocka-Jarosz, z Kliniki Chorób Dzieci Katedry Pediatrii UJ CM, pracująca na Oddziale Pulmonologii,Alergologii i Dermatologii w Krakowie zaznaczyła w czasie spotkania, że szybkie rozpoznanie choroby i wdrożenie leczenia zabezpiecza pacjentów przed kolejnymi uczuleniami. Jak mówiła: Alergeny sprzyjają nabywaniu kolejnych alergii. Zaczyna się od nieżytu nosa, a kończy astmą. Terapia będzie chroniła przed tą progresją i przed nabywaniem nowych uczuleń – wyjaśniła. Jak w praktyce wygląda źle leczona alergia, przedstawił na swoim przykładzie dr Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, Klinika Chorób Infekcyjnych i Alergologii WIM w Warszawie: Jestem zarówno lekarzem, jak i pacjentem. Gdybym jako 6-latek otrzymał terapię alergenową, to nie miałbym astmy. Immunoterapia swoista zapobiega rozwojowi astmy. Niestosowanie tej metody jest błędem w sztuce lekarskiej. Global Initiative for Asthma (GINA) już kilka lat temu uznała immunoterapię swoistą za metodę leczenia astmy. Z jednej strony stanowi ona prewencję, a z drugiej u pacjentów z astmą i alergicznym nieżytem nosa pozwala zmniejszyć stosowanie steroidów.

Konferencję zakończyła dyskusja pt. „Dostęp do odczulania w Polsce – gdzie jesteśmy i dokąd dążymy?” oraz rozmowa na temat jakości życia polskich pacjentów obciążonych chorobami alergicznymi.

Gośćmi wydarzenia byli również Grzegorz Baczewski - członek Rady Fundacji Centrum Walki z Alergią oraz prof. dr hab. n. med. Karina Jahnz-Różyk - kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii,Alergologii i Immunologii Klinicznej WIM - PIB w Warszawie, konsultant krajowy ds. alergologii, która widzi, że sytuacja pacjentów jest coraz lepsza. Jak mówiła: – W ostatnich latach widzimy postęp w leczeniu alergii. Da nam to możliwość spersonalizowanego podejścia do pacjenta. Dwa lata pandemii spowodowały regres w leczeniu, ale mam nadzieję, że ten czas mamy już za sobą.